Dziś odszedł na wiecznie zielone pastwiska Nurek - koń ze stajni Dubelbar. Wspaniały "koń profesor", który bardzo dużo mnie nauczył, bo sam bardzo dużo umiał i był niezwykle tolerancyjny dla jeźdźców, którzy umieją niewiele. To pierwszy koń, na którym jeździłem, a na którym już nie będę miał okazji jeździć... Strasznie mi żal...
|
Nurek |
Wspominam
moją pierwszą jazdę na Nurku...
W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie lubisz Facebooka? Możesz zostawić anonimowo komentarz poniżej, Pamiętaj jednak, że komentarze od osób mi nieznanych, zawierające linki do innych stron internetowych, będę usuwał.